14.02.2015
12. edycję diabelskiego wyścigu hard enduro czyli HELL'S GATE 2015 wygrał po raz pierwszy Jonny Walker (KTM)! Drugie miejsce zajął Mario Roman (Hiszpania, KTM), trzecie natomiast zasłużenie wywalczył Lars Enockl (Austria, KTM).
Jonny Walker po przekroczeniu mety powiedział: "Sadzę, że to był najcięższy wyścig w moim życiu".
Mario Roman: "Niesamowity wyścig, piekło od świtu do zmierzchu"
Lars Enockl: "To jest bardziej przerażające niż możesz to sobie wogóle wyobrazić"
W tym roku na starcie stanąło 112 śmiałków. Trzem udało się zdobyć bramę piekła!
Niestety pogoda od samego początku nie sprzyjała zawodnikom. Początkowo padający wręcz ulewny deszcz, deszcz ze śniegiem, aż wreszcie śnieg potęgowały dramatyzm diabelskiego wyścigu.
Wyścig Hell's Gate zainaugurował kalendarz HARD ENDURO 2015. Kolejne zawody z tej serii to THE TOUGH ONE w Wielkiej Brytanii, które rozegrane zostaną już 7 marca.
fot. KTM Racing, Enduro21.com